poniedziałek, 22 października 2007

t

5 komentarzy:

Pepe.krk pisze...

Zamiast testować wal jakiś komentarz dla pokrzepienia serc.

n0str0m0 pisze...

:)

ciebie nie bylo, a tu tragedia. kubica byl juz na trzecim... ale dojechal na piatym miejscu.

i tak jakos smutno sie zrobilo.

Anonimowy pisze...

Wracaj, wszyscy sie martwili.

Unknown pisze...

A tos mnie pan Panie Karlinie nieobecnoscia swa, a potem wejsciem tylko za zaproszeniem, do takiej desperacji doprowadzil, ze wysmarowalem mail'a do jednego z bloggerow na S24 coby mi wejsciowke na panskiego bloga zalatwil osobiscie lub z pomoca Junony. Pozdrawiam, wielbiciel panskiego wysublimowanego i jadowitego stylu. p.s. Prosze sie juz nie oddalac bez slowa.:))

Junona pisze...

Fencer,
na mnie nie mógłbyś liczyć. Po moim ostatnim mailu do Karlina (jak się wziął i wysadził w powietrze) byłabym ostatnią osobą, którą wpuściłby selekcjoner na jego bramce :)