Kłamstwo jest jak wampir , schowany w ciasnej, ciemnej komórce w słoneczny dzień. Wystarczy jeden, maleńki otwór w suficie....
Dlatego TVN będzie ścigał Gazetę Polską. Teraz z powództwa cywilnego. Choć przecież żadnej szkody im publikacje o Suboticu nie wyrządziły. Dla Wyborczego Debila, który właśnie się zastanawia, jak ogryźć kości po Rzeczpospolitej, już wkrótce powodem do dumy będzie noszenie koszulek z napisem "Król Ubek rulez!".
Jednak o samopoczucie i zdrowie lokatora komórki dbać trzeba.
Kłamstwo to najemnik kapryśny, kosztowny i wiecznie się spóźniający lub meldujący przed czasem.
Wiadomo, te krótkie nogi.
I lubieżny przy tym ponad wszelką, nawet własną miarę.
Wciąż się domaga sprowadzania do niego prawdy. Aby ją, tym razem ostatecznie, na smierć zajebać. Zawsze bezskutecznie i zawsze kończąc samogwałtem.
Jak to zwykle z hermafrodytami bywa.
Dokonujący się na tej autojurnej drodze rozrost populacji podnosi jej koszty utrzymania. Stąd rozpoczęte właśnie dożynki mediów publicznych.
Przy czym nie o świeże mięsko ofiarne, które dałoby się rzucić na ząb, tu chodzi. Zaiste, niewiele go tam można znaleźć.
Ale o medialną owczarnię.
Bo bezkuteczność bezskutecznością, lecz marzenia pozostają.
Świat bez prawdy nie będzie światem kłamstwa. Będzie rajem prawdy, której już żadne kłamstwo zagrozić nie zdoła.
Bo nienazwane, nie będzie istniało.
4 komentarze:
Dwie najwieksze prywatne telewizje od kilku dni dyskredytują tv publiczną.
I pewnie uznałabym to za ich prawo, gdyby sami doszli do tej kasy nie kradnac państwowego grosza, nie korzystając z kontaktów ze służbami, nie wykorzystując firm polonijnych do prania i łapania intratnych kontraktów na poczatku lat 90 itp itd.
Co więcej wydaje się jakby polsat i wsi sie dogadały i walą w publiczna z dwóch armat.
Chyba najbardziej mnie wkurza, że to dziennikarskie bydło ma nas za idiotów skończonych, albo nieskończonych?
Ale co myślisz Karlin, że Ci co wykładali pieniądze przypomnieli Julii P, że przyszedł czas spłaty?
Pozdrawiam
Julija?
Mógł to być, oczywiście Zwykły wypadek lub akt wandalizmu.
Ale prawdopodobnie było to przypomnienie, także dla niej, że "wróg nie śpi" i trzeba mu sen wieczny zapewnić.
Nie wiem jak Wy, ale ja jestem bliska...eksplozji. Coś mnie ścisnęło i nie puszcza. Jesteśmy świadkami mega-macherskiej ściemy; gdzie nie spojrzeć. W majestacie "prawa" gwałci się inteligencję i smak średnio-rozgarniętego Polaka.
I on to łyka...
A to dopiero początek.
Pozdrawiam, smutno...
ps. wrzuciłam u mnie info od Maćka Gawlikowskiego
A gdy już ten raj nastanie to będzie można wreszcie powiedzieć:
W Polsce, czyli nigdzie...
Prześlij komentarz