Gdy nadciąga ciemność, dla wiernych, maszerujących luźnym, acz równym krokiem zastępów pozostaje podczerwień.
Kryjąca się pod krzykliwymi nagłówkami oraz krwią rytualnie wyrzynanych wrogów.
Dla odwracających się z odrazą pozostają umysłowe nanowirusy.
--------------------
Rosnące ceny to racjonalizacja spożycia.
Spadające bezrobocie to malejące szanse zatrudnienia dla pozostających bezrobotnymi.
Zbyt szybki wzrost gospodarczy to jak jazda z niedozwoloną prędkością.
Złodziejstwo i korupcja to nieodrodne rodzeństwo dojrzewającej gospodarki.
A nikt nie da zrobić krzywdy rodzinie.
--------------------
I pomyśleć, że najłapczywej żrą te brednie tak zwani INTELigenci.
Czymś w końcu trzeba zastąpić tego staroświeckiego Boga z jego religią.
Przecież on też był jedynie tworem światłych, ludzkich umysłów.
8 komentarzy:
No właśnie. INTELigenci...
Na Sylwestrze spotkałam parę dawno nie widzianych, kiedyś bardzo bliskich przyjaciół. Z tych najbliższych, bo jeszcze ze szkoły podstawowej, a potem liceum, dopiero na studiach "rozbrat", ale wciąż w zasięgu ręki. Bliskich emocjonalnie i światopoglądowo. I tu szok. Jak bardzo się od siebie oddaliliśmy. Nie poznaję ich. Pewnie oni mnie także. Stało się to w ciągu ostatnich dwóch lat. Bo tyle dokładnie się nie widzieliśmy.
Przypadek ?
Nie sądzę...
Junono
Do jakiej szkoły średniej chodziłaś?
Łoj! Co za pytanie, hmm...
Nie będzie bolało ? :)
Czy to jakiś ranking warszawskich LO ze spec-kluczem ?
Powiem, ale Ty pierwszy ;)
Pytaniem za pytanie...
Hmm, ale cykorantka:) No dobra, Panie mają pierwszeństwo.
Liceum im. Mikołaja Reja.
Ci dam cykorantka! :)
Nie zawsze panie mają pierwszeństwo, na szczęście zresztą...
Oki :)
A ja: do TEJ
ps. tylko za moich czasów, na szczęście, Hoffmanka była już koedukacyjna :)
Pozdrawiam,
i dobranoc...
Heh, jakieś oszustwo. Z tym zdjęciem. Więcej facetów, niż dziewczyn?
Dobranoc.
Wieczny malkontent!
Nie liczyłam, to nie moja klasa :)
Choć moja też miała "właściwe" proporcje :)
pa!
Prześlij komentarz