środa, 2 stycznia 2008

OK czy KO?


Gdy nadciąga ciemność, dla wiernych, maszerujących luźnym, acz równym krokiem zastępów pozostaje podczerwień.

Kryjąca się pod krzykliwymi nagłówkami oraz krwią rytualnie wyrzynanych wrogów.

Dla odwracających się z odrazą pozostają umysłowe nanowirusy.

--------------------

Rosnące ceny to racjonalizacja spożycia.

Spadające bezrobocie to malejące szanse zatrudnienia dla pozostających bezrobotnymi.

Zbyt szybki wzrost gospodarczy to jak jazda z niedozwoloną prędkością.

Złodziejstwo i korupcja to nieodrodne rodzeństwo dojrzewającej gospodarki.

A nikt nie da zrobić krzywdy rodzinie.


--------------------

I pomyśleć, że najłapczywej żrą te brednie tak zwani INTELigenci.

Czymś w końcu trzeba zastąpić tego staroświeckiego Boga z jego religią.

Przecież on też był jedynie tworem światłych, ludzkich umysłów.

8 komentarzy:

Junona pisze...

No właśnie. INTELigenci...
Na Sylwestrze spotkałam parę dawno nie widzianych, kiedyś bardzo bliskich przyjaciół. Z tych najbliższych, bo jeszcze ze szkoły podstawowej, a potem liceum, dopiero na studiach "rozbrat", ale wciąż w zasięgu ręki. Bliskich emocjonalnie i światopoglądowo. I tu szok. Jak bardzo się od siebie oddaliliśmy. Nie poznaję ich. Pewnie oni mnie także. Stało się to w ciągu ostatnich dwóch lat. Bo tyle dokładnie się nie widzieliśmy.
Przypadek ?
Nie sądzę...

Impertynator pisze...

Junono

Do jakiej szkoły średniej chodziłaś?

Junona pisze...

Łoj! Co za pytanie, hmm...
Nie będzie bolało ? :)
Czy to jakiś ranking warszawskich LO ze spec-kluczem ?
Powiem, ale Ty pierwszy ;)

Impertynator pisze...

Pytaniem za pytanie...

Hmm, ale cykorantka:) No dobra, Panie mają pierwszeństwo.

Liceum im. Mikołaja Reja.

Junona pisze...

Ci dam cykorantka! :)
Nie zawsze panie mają pierwszeństwo, na szczęście zresztą...

Oki :)

A ja: do TEJ

Junona pisze...

ps. tylko za moich czasów, na szczęście, Hoffmanka była już koedukacyjna :)

Pozdrawiam,
i dobranoc...

Impertynator pisze...

Heh, jakieś oszustwo. Z tym zdjęciem. Więcej facetów, niż dziewczyn?

Dobranoc.

Junona pisze...

Wieczny malkontent!

Nie liczyłam, to nie moja klasa :)
Choć moja też miała "właściwe" proporcje :)

pa!