Bo nieustannie przypomina nam, ze największą tragedią ostatnich kilkuset lat w Europie była Rewolucja Francuska.
Z niej wyrosły wszelkie totalitaryzmy, ateistyczny obłęd i zredukowanie człowieka do przedmiotu rozumnych badań i poleceń.
A że przy okazji robi to z wdziękiem wygłaszającego traktat filozoficzny, paryskiego clocharda...
"Prezydent Francji Nicolas Sarkozy uznał za "normalne", że Rosja chce "bronić interesów ludności rosyjskojęzycznej" poza swymi granicami."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz