niedziela, 17 sierpnia 2008

Kolejny Triumf Niezwyciężonej



Angela, och, Angela, do jakich to publicznych wyznań i deklaracji ten kartofel Ciebie zmusił?

Adolf to marzenia, ale kiedyś wystarczyłby jeden telefon Ericha do Leonida...

Najgorsze, że wygląda jakbyś się Wowki przestraszyła.

A on strachliwych nie lubi...

Brak komentarzy: