Mój Boże, kiedyż do niego dotrze, że taka sama jak w Gruzji wojna, choć prowadzona innymi środkami trwa od co najmniej trzech lat w Polsce?
Wojna z suwerennością, demokracją, sprawiedliwością, godnością i tradycją.
I kiedy wreszcie zacznie się zachować tak, jak w sprawie Gruzji - konsekwentnie i zdecydowanie?
Podczas przegranych wojen zdarzają się wygrane bitwy, stanowiące zalążek przyszłego zwycięstwa.
Marzenia?
3 komentarze:
Ty myslisz Karlin, że to nie dotarło jeszcze?
Chyba dotarło.
Ale brakuje narzędzi do wygrywania bitew.
A może tylko sprytu i dobrej polityki personalnej?
Cholera wie.
Pozdrowienia
Chyba jeszcze nie.
Czy na przykład doczekamy się ostrego wystąpienia w sprawie tego, co wyprawia rządząca nami, promoskiewska hołota z polską armią?
To jednak mimo wszystko dziwne, że Kaczyńskiego stać na ostre postawienie się Rosji, a nie stać na równie zdecydowane wystąpienia wobec Tuska.
Propaństwowość w sytuacji, gdy do władzy w państwie dorwali się tego państwa niszczyciele, to postawa szkodliwa i samobójcza.
Naprawdę, szkoda dobrego wina dla ruskich agentów.
Pozdrawiam
No bo gołym okiem widać, że w Pałacu maja teraz taktykę niekonfrontacyjną.
A te "wytyczne" dla półmózgów z PO jak mają strzelać do Prezydenta pokazują, że mamy kampanię prezydencką w pełni.
Ale Karlin, Ty jesteś zbyt niecierpliwy.
Nie da się w 3 lata zmienić polskiej rzeczywistości kształtowanej przez dziesięciolecia.
Pozdrowienia
Prześlij komentarz