niedziela, 18 kwietnia 2010

Każdy z nas jest Jarosławem Kaczyńskim



Bo każdy z nas nosi w sobie cząstkę bólu, który On przeżywa.

Bo wiemy, że tragedia jakiej doświadcza, składa się również z naszych klęsk i niepokoju.

Bo On też miał lecieć tym samolotem z napisem Polska.

A z nim nasze nadzieje.

Bo nie dadzą mu ani sekundy więcej ponad to, co niezbędne nawet w najprymitywniejszych cywilizacjach.

A gdy zobaczą w każdym z nas jowialnego, trochę niezdarnego w medialnym kuglarstwie Diabła ze swoich najgorszych snów, oby do nich nie dotarło, że to ich koniec.

Zanim nastąpi.


1 komentarz:

Unknown pisze...

Oby tak się stało.