wtorek, 31 maja 2011

Internacjonalizm

Jest chyba tylko jeden powód, dla którego Mariusz Kamiński w sposób racjonalny, przemyślany, bez eksploatowania instynktów samobójczych czy "poświęcania się dla sprawy", mógł zrobić i powiedzieć to, co właśnie zrobił.

Polskie instytucje śledcze od 1989 r. współpracują z międzynarodowymi i zagranicznymi instytucjami śledczymi w zakresie śledztw tamte intytucje interesujących.

A handel narkotykami i wszystko, co się z tym wiąże, jest problemem miedzynarodowym jak jasna cholera.

Jeśli Kamiński, zanim go Tusk wyrzucił, zdołał przekazać Interpolowi, a najlepiej amerykańskim DEA i FBI uwierzytelnione kopie dowodów, nagrań i zeznań, to Tusk i jego banda mają przesrane, jak Kaczor Donald pod ruskim czołgiem. 

Powtarzam, jeśli...

No cóż, warto dorzucić dzisiejszą wypowiedź Kamińskiego w programie telewizyjnym u Ziemkiewicza.

Otóż rzeczywiście prokurator z Katowic w tej chwili zaprzecza, że mówił ludziom Kamińskiego o możliwym nielegalnym finansowaniu PO z narkotyków. Ale katowicki prokurator spotkał się wówczas z jeszcze jednym prokuratorem z Warszawy, któremu powiedział to samo.

I ten warszawski prokurator wszystko, o czym mówił Kamiński obecnie oficjalnie potwierdza.

Oczywiście - jak się można było spodziewać - prokuratura generalna o jego  oświadczeniu milczy.

Ale, jeśli tak jest, mogłoby to oznaczać, że zaraza, która na razie panoszyła się w wojsku - gdzie nieodpowiedzialne jednostki rzucały (rzucają?) kłody pod nogi towarzyszom rosyjskim, odpowiedzialnym za śledztwo smoleńskie - zaczyna rozszerzać się na prokuraturę.

I to się robi intrygujące.

7 komentarzy:

Urszula Domyślna pisze...

Co daj Boże. Amen :)

PS. Ogórki już niegroźne. Groźni są Niemcy - w nich jest ta bakteryja :)

http://niezalezna.pl/11330-pomylka-ws-hiszpanskich-ogorkow

Pozdrawiam

PS. Napisz coś o Piotrusiu! Napiszesz?

LINK1
LINK2

Pozdrawiam serdecznie

Impertynator pisze...

Urszulo

Czyż to nie chichot historii, że teutońska nawała teraz nam zakażonym ogórem przed nosem wygraża?

Nie wiem, czy napiszę.

W lutym 1982 r. w Poznaniu podczas demonstracji zomowcy zatłukli na śmierć mojego kolegę ze studiów.

Niechętnie mi się o tym pisze.

Anonimowy pisze...

arriba!

Impertynator pisze...

Speedy Gonzales?

Aha, zapomniałem dodać, że Kamiński na koniec powiedział coś takiego:

Ta władza nie jest wieczna. Wszyscy prokuratorzy powinni zdawać sobie sprawę, że za swoje działania i zaniechania na pewno zostaną rozliczeni.

Anonimowy pisze...

Dodaj do tego to, co się dzieje na Węgrzech, a o czym donosi niezawodny Rychu Czarnecki.
Tam prokuratury wyczuły pismo nosem, że jest zmiana wiatru (zanim ona się w ogóle zmaterializowała) i nagle się okazało, że na tych socjalistów jest sporo, że sporo i prokuratury się tym żywo interesują. Ciekawe, kiedy "nasi" poczują pismo nosem?
Skoro Mario takie coś podał na koniec, to znaczy tylko tyle, że on wie, że takie coś może już śmiało powiedzieć, bo jest podglebie dla tego ziarna.

Urszula Domyślna pisze...

Oni już fioła dostają z tego wszystkiego. Nie mam TV, więc aż z niedowierzaniem przeczytałam to, co napisał Kokos w niezależnej!

Czy oni (WSIarze) naprawdę tak mówili?

I z drugiej strony - końcówka wypowiedzi Mario --> przestępca Rychu pozywa go do sądu za nazwanie przestępcą, takoż Miro, takoż PO!

http://www.youtube.com/watch?v=5_6QmxROXCI

Koniec świata i okolic!!!

Pozdrawiam

PS. A tak "docieka prawdy" rednacz JEDYNEJ ogólnopolskiej gazety codziennej.
LINK "OGÓLNY"

LINK DO REDNACZA


PS1. NAPISZ. Jeśli Ty tego nie zrobisz, pójdzie w zapomnienie. Takim ludziom jesteśmy winni choćby pamięć i wspomnienie.

Impertynator pisze...

Tak Urszulo

LWP poszło w rozsypkę, zresztą - kazali, to poszło, ZOMO też. Esbecy spasieni, siedzą za biurkami i liczą ukradzione. No to co im zostało?

Media i nagrzane sądy.