czwartek, 26 stycznia 2012

Prawda to Wolność, Kłamstwo to Cenzura

Prawdy fundamentalne, hasła najbardziej oczywiste wylądowały na ulicach.

Wolność, Kłamstwo, Represje, Cenzura.

Spontanicznie, masowo i z wielką determinacją.

Każdy, kto będzie potrafił je podnieść i ponieść dalej - wygra.

Jeśli ktoś to przegapi - niech mu historia lekką będzie.

W tej chwili każdy kontratak władzy, próba manipulacji, odwracania uwagi lub nawet podsuwania tematów i wrogów zastępczych, mogą jak nigdy dotąd spotkać się z niechętnym, a nawet wrogim przyjęciem u dotychczasowych tej władzy zwolenników. Władza może posmakować odrzucenia na skalę dotąd przez siebie nieznaną.

Ale powtarzam - kontratak, inicjatywa musi być po stronie opozycji.

Nie wolno czekać, aż emocje opadną, a poturbowany przeciwnik się pozbiera.

Trzeba maksymalnie uprościć język przekazu, unikać naturalnego czasem z racji różnic wieku i niezauważalnego przez starszych protekcjonalizmu. Wykorzystać młodych i dynamicznych z własnych szeregów, ale postarać się, aby nie byli to młodociani urzędnicy ze sztywniactwem wpisanym w twarze, język ciała i mowę.

Krótko mówiąc (ulubiony zwrot pewnego polityka) - bez różowych gaci Owsiaka, ale i bez kamiennej drętwoty niektórych rzeczników prasowych.

Trzeba wygrać młodych, bo teraz tylko poprzez nich można wygrać ich rodziców, zdobyć społeczeństwo.

I przygotować się do tej rocznicy.


10 kwietnia 2012 r.


Brak komentarzy: