wtorek, 22 stycznia 2008

Punkt dla Prezydenta


Inaczej nie można. Wobec metodycznego niszczenia służb państwa polskiego - tylko jawność.

Dzisiaj z kolei szefem Agencji Wywiadu został znowu Ananicz. Ten od załatwiania Rosjanom spółek na terenach ich baz w Polsce w 1992 r.


"Szanowny Panie Premierze,

W odpowiedzi na prośbę Pana Premiera o wyrażenie opinii na temat kandydatury Krzysztofa Aleksandra Bondaryka na szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w związku z niepokojącymi informacjami medialnymi, uprzejmie proszę o odpowiedź na poniższe pytania:

1. Czy zachodzi niebezpieczeństwo, że w prowadzonym śledztwie dotyczącym wycieku tajnych informacji z Ery GSM, mogą być w przyszłości postawione zarzuty Krzysztofowi Bondarykowi?

2. W jakich firmach i na jakich stanowiskach pracował Krzysztof Bondaryk i czy ABW prowadzi postępowanie wobec którejś z tych firm?

3. Czy prawdą jest, że w ostatnich kilku latach Krzysztof Bondaryk pracował w firmach Zygmunta Solorza i był z tym biznesmenem blisko związany?

4. Czy wyjaśniono przyczyny odwołania Krzysztofa Bondaryka z funkcji wiceministra spraw wewnętrznych w rządzie Jerzego Buzka i czy jest prawdą, że próbował przejąć i wykorzystać dokumentację tzw. akcji „Hiacynt”?

W przypadku funkcji szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego tylko wyjaśnienie wszelkich pojawiających się wątpliwości pozwoli mi na rzetelne ustosunkowanie się do przedstawionej przez Pana Premiera kandydatury".


A kiedy wreszcie Aneks do Raportu z Likwidacji WSI?

2 komentarze:

Pepe.krk pisze...

No to się nie ma co dziwić tym moskiewskim poklepywaniom.
Skoro ruscy wszystko co trzeba mają w polskich służbach zaklepane to nawet ta tarcza (o ile będzie) znajdzie się pod ich ścisłą kontrolą.

Junona pisze...

Tak, to dobry ruch LK.

Nie wiem, czy czytaliście Zybertowicza.

Porządkuje...

ps. podbieram Twój szablon, Karlinie, ale tylko na chwilę, bo mi Szeptanka oszalała...