Ruszyli.
Różne nie cierpiące zwłoki "pisowców", piekielnie inteligentne (z naciskiem na piekielne) dodatki do psa Saby.
Ultymatorzy, swoją renomę, jak się okazuje, na ultimatum własnej partii stawianym - albo my, albo nikt - budujący.
Prawdziwi prawicowcy, którzy swoje poparcie dla PIS od dawnej miłości do UD czy UW wywodzą.
Regularni głupcy, którym siarczyste wkurwienie rzetelne rozeznanie zastępuje, wreszcie zwykła agentura i prowadzący.
Jedni z pianą na pysku, inni starający się jak najbliżej spienionych swoją elegnację w wywijaniu sztachetą z Ikei demonstrować.
Cóż się takiego stało, że jedynym ich marzeniem jest odsunięcie Kaczyńskiego od PIS?
Czyżby spadające notowania Gangu Miłości?
A może to co nieuchronne, już wkrótce, czyli podwyżki, zapaść gospodarcza, rosnące bezrobocie?
A może to?
Opozycja bez głowy, to i sen na workach z nakradzionym bezpieczniejszy.
No bo skoro ten Kaczyński taki fatalny, to powinni go przecież chronić!
A co powinien zrobić Kaczyński?
Przemyśleć sobie jeden z aforyzmów Cycerona:
"Jeśli w działalności politycznej utkwisz w miejscu, musisz rozpocząć walkę, nawet jeśli nie wiesz, jak ją wygrać, ponieważ tylko w walce, gdy wszystko jest w ruchu, możesz liczyć na znalezienie wyjścia"
I wywalić wreszcie Dorna z PIS.
Poza zdeklarowanymi zwolennikami PO nie budzi on zainteresowania i sympatii praktycznie nikogo. A zwolenników PIS wyłącznie drażni.
Szef, który nie umie utrzymać porządku w swojej partii, szybko szefem być przestaje.
A dla niezdecydowanych lub tracących zaufanie do PO wyborców, tylko twardziel, który pokazuje, że z przeciwnościami i przeciwnikami potrafi sobie radzić, może być jakąś alternatywą.
Takie reguły, reguły wojny, wprowadziła do polskiego życia politycznego PO. I teraz to one, a nie PO, rządzą.
Rubikon pojawia się nagle.
Może to być rzeka, strumyk, kanał.
Można go przepłynąć wpław, łódką. Można, jeśli ma się czas i środki, wybudować nad nim most.
Ale jednego robić nie należy.
Nie wolno go nie zauważyć.
1 komentarz:
I wywalić wreszcie Dorna z PIS.
Poza zdeklarowanymi zwolennikami PO nie budzi on zainteresowania i sympatii praktycznie nikogo. A zwolenników PIS wyłącznie drażni
--
I to jest bardzo sluszna koncepcja.
Wielu sympratykow PiS drazni poslanka Sowinska. Wywalic.
Suski posel czesc drazni a czesc nie. Sprawdzic czy szklanka do polowy pusta i wywalic - Suskiego badz tych ktorym nie podoba sie Suski posel.
Frakcja eurosceptykow w PiS?
O zesz kurwa ich mac !
Ze tylu ich?
Tylko ludzie slabi okazują litosc.
Przeciwnicy rozumnego komromisu aborcyjnego - wypad!
Kurski Jacek.
Skoro przeprosil poslanke Szczypinska za HORENDALNY skandal z jej torebka jest bezpieczny.
Gosiewski nie byl pijany w RM tylko przebudzony. Co przecie potwierdzi kazdy kto ten wystep slyszal o ile rzecz jasna sam nie jest pod wplywem. Wrazej propagandy.
Zreszta RM co i raz obraża Brata i Jego Czarownice.
Najwazniejsze to wygrac wybory.
A wygrane wybory to nie takie w ktorych PiS zdobywa wiekszosc potrzebna do samodzielnego rzadzenia.
Wygrane wybory to takie gdzie procz bylej zony Gosiewskiego, do parlamentu dostanie sie i zona obecna.
Prześlij komentarz