Rządzący nami mają najwyraźniej kłopoty z objawieniem ludowi swojego programu, choć do wyborów coraz bliżej.
Ponieważ prawy obywatel powinien władzy pomagać, postarałem się zebrać w syntetycznej formie listę najważniejszych zadań, jakie stawia przed sobą siła wiodąca wraz z krótkim, esemesowo i pijarowsko nośnym uzasadnieniem, jakie - gdyby przyszło co do czego - prawdopodobnie lud usłyszy. Jeśli oczywiście będzie chciał słuchać.
Nie upieram się przy tym, że jest to lista kompletna.
- Likwidacja polskiej gospodarki.
"Polacy nie muszą niczego produkować. Wystarczy aby mieli pieniądze na kupno wszystkiego"
- Likwidacja polskiej polityki zagranicznej.
"Wykonywanie poleceń wywołuje konflikty tylko między tymi, którzy je wydają"
- Likwidacja polskiej polityki wewnętrznej.
"Jak się powiedziało A, to kolejne bukwy są tak naturalne, jak bul zęba przed wizytą u dentysty"
- Likwidacja polskiej własności.
"To najbardziej marnotrawna forma posiadania zaraz po państwowej"
- Likwidacja polskiej armii.
"Zbroją się wyłącznie tchórze"
- Legalizacja narkotyków.
"Po co na handlu mają zarabiać mafie, skoro może państwo?"
- Legalizacja pedofilii.
"Dzieci teraz tak szybko dojrzewają"
- Prawo adopcji dzieci dla małżeństw homoseksualnych.
"Rodzina na swoim"
- Legalizacja eutanazji.
"Któż by nie chciał wybrać sobie daty śmierci?"
- Koniec męczarni w szkole.
"Bo nie ważne ile się nauczysz, ważne żebyś wiedział, jak się uczyć"
- Krótsze kolejki do lekarza, dłuższe na cmentarze.
"Chyba nikt by nie chciał na odwrót?"
- Nowy model państwa.
"Bierzcie sprawy w swoje ręce, bo jak nie wy, to kto posprząta na ulicy?"
- Nowy model demokracji.
"Wybrałeś raz, a dobrze"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz